poniedziałek, 28 września 2009

Raz, dwa, trzy, próba mikrofonu...

Na pierwszy ogień kartka imieninowa dla Mamy - kształt wypatrzony u Mirabeel, bardzo mi się spodobał:) Wykonanie nie jest tak trudne jak się wydaje, choć oczywiście na początku źle wymierzyłam i pierwsza kartka poszła do śmieci:D (no, nie do końca do śmieci - poprawiłam ją i służy za szablon - kolejne kartki tego typu będę robić w dosłownie kilka minut).
Wewnątrz kartki znajduje się kieszonka na prezent - kartę/bon podarunkowy pewnego bardzo znanego i bardzo lubianego sklepu meblowego/agd na 4 litery:) Niestety sfotografowanie rzeczonej kieszonki przekroczyło moje "zdolności" fotograficzne:)




P.S: Jak to robicie, że nigdy nie wychodzą Wam na zdjęciach takie krzywusy jak np. ten powyżej?:D